Crowdsourcing – czy możliwy jest natychmiastowy zwrot z inwestycji?

Crowdsourcing wprowadzony dla Twojej firmy może generować zaskakujące korzyści. Poznaj zalety crowdsourcingu i zacznij wykorzystywać jego potencjał.  Korzyści z wykorzystywania crowdsourcingu do pozyskiwania przeróżnych danych jest wiele. Niskie koszty, szybkość działania i obiektywność audytorów powodują, że dla dużej części zadań weryfikacyjnych bądź „wywiadowczych” to rozwiązanie idealne.

Jest jednak pewien obszar, w którym metoda ta wydaje się wręcz niezastąpiona, a w dodatku zazwyczaj powodująca bezpośredni zwrot z „inwestycji”. To projekty promocyjne prowadzone przez naszych klientów z różnych branż, w każdego typu punktach sprzedaży detalicznej na terenie całego kraju.

W zależności od stopnia złożoności oraz skali takich projektów, zazwyczaj zaangażowane są w nie dwie, trzy lub nawet więcej osobnych organizacji: producent zlecający akcję, agencja kreatywna przygotowująca przekaz, firma promocyjna organizująca merytorycznie przedsięwzięcie, terenowy wykonawca obsługujący logistykę oraz sieć sprzedaży, w której ma odbyć się promocja. Zdarza się też, że bezpośrednio w prace angażują się także przedstawiciele agencji kreatywnej opracowującej np. założenia wizualne kampanii.

Zaleta crowdsourcingu – sprawdzaj i reaguj od razu 

Crowdsourcingowa weryfikacja może przyjść z pomocą kiedy wszystko wydaje się już przygotowane – okazuje się, że krytycznych jest kilka pierwszych (oraz kilka ostatnich, ale o tym za chwilę) dni akcji. Nie spotkaliśmy się jeszcze z sytuacją, w której teoretycznie doskonale opracowany plan działań został zrealizowany w sposób, który pozwoliłby zainteresowanym na uznanie go za pełny sukces.

W sklepach nie pojawiają się materiały informacyjne, a więc klienci, siłą rzeczy, nie są stymulowani i nie modyfikują swoich planów zakupowych tak jak “powinni”. Obsługa sklepu udziela niepełnych lub błędnych informacji związanych z zasadami organizowanej promocji albo nie udziela ich w ogóle. Klienci chcieliby skorzystać z promocji, lecz nie mogą, bo kasjerzy nie mają naklejek do wydawania. Na naklejki mogliby otrzymać atrakcyjne upominki, ale nie mogą ich nigdzie zobaczyć, a ekspozytory stoją puste. W całym tym promocyjnym łańcuchu jest wiele elementów, które mogą zawieść i zawodzą. A przyczyn może być bez liku, bo cała taka akcja to sekwencja zdarzeń, koordynowana przez różne podmioty.

Działania marketingowe – sprawdź co nie działa i znajdź najsłabsze ogniwo

Jeśli przedsięwzięcie przynosi efekt zbliżony do zamierzonego (czyli, powiedzmy, akcja ma odpowiedni wpływ na słupki sprzedaży) to drobne niepowodzenia idą w zapomnienie. Gorzej, jeśli setki tysięcy złotych wydane na cały projekt nie przynoszą efektu albo jest on niewspółmiernie mały.

Ktoś musi za to odpowiedzieć, prawda? Jak zatem stwierdzić, który element zawiódł, skoro:

– agencja kreatywna twierdzi, że pomysł był super, tylko wykonanie było złe,

– logistyka deklaruje, że wszystko dotarło na czas,

– obsługa sklepów skarży się, że chciała użyć materiałów, ale ich nie dostała, albo przyszły za późno – klienci często pytają, o jaką promocję w ogóle chodziło, bo ani oni, ani obsługa nic nie wiedzieli.

Społeczność Skilltelligence – czy to rozwiązanie idealne dla Ciebie?

Tą pozornie patową, sytuację można rozwiązać jednym badaniem, które odbędzie się błyskawicznie  w wyniku którego natychmiast dowiemy się, co poszło nie tak. „Crowdsourcingowi Audytorzy” Skilltelligence w kilka – kilkanaście godzin mogą odwiedzić nawet tysiące wskazanych placówek. Na miejscu każdy z nich sprawdzi, czy promocja obowiązuje, jakie są dostępne materiały informacyjne, co na temat akcji wiedzą sprzedawcy, a jeżeli stwierdzą jakieś braki, to zapytają kierownika np. dlaczego nie ma wystawionego ekspozytora albo z jakiego powodu stoi on pusty. Na koniec jeszcze, jako przeciętni, typowi konsumenci, audytorzy sami jeszcze wyrażą opinię o promocji. Cały skrypt stanowiący instrukcję dla audytorów opracowywany jest wspólnie z klientem – zleceniodawcą badania. To sprawia, że mogą się w nim znaleźć polecenia lub pytania, które szczególnie go interesują i które dostarczają precyzyjnej informacji.

Mierzenie efektywności implementacji promocji – raport i wnioski

Raport, który klient dostanie od nas niezwłocznie po zakończeniu badania, wskaże kto „zawinił” w jakich obszarach oraz dostarczy bezpośredniego feedbacku o akcji z perspektywy konsumenckiej. Z racji, że cała akcja weryfikacyjna odbędzie się niezwykle szybko, na samym początku obowiązywania promocji, a klient spływające z terenu dane będzie mógł oglądać on-line, w czasie rzeczywistym, to nadal wiele rzeczy będzie można „uratować”, podejmując doraźnie interwencję tam, gdzie coś szwankuje.

„Winny” całemu zdarzeniu będzie mógł się zrehabilitować i albo pokryć część kosztów, albo chociażby już za darmo przedłużyć obowiązywanie promocji. Biorąc pod uwagę, że taki audyt to koszt kilku – kilkunastu tysięcy złotych, czyli ułamek budżetu typowej akcji promocyjnej, zdecydowanie warto uwzględniać ten element podczas planowania, szczególnie że zwrot z takiej inwestycji będzie natychmiastowy.

Weryfikacja implementacji promocji – warto sprawdzić dwa razy

Wspomniałem też wcześniej, że dobrze jest weryfikować implementację promocji także pod koniec jej trwania. Kiedy uda się zapanować nad startem i doprowadzić całą akcję do stanu, w którym większość elementów działa tak, jak zaplanowano, często zapomina się o tym, że proces powinien działać poprawnie przez cały czas. Jednak w ostatnich dniach obowiązywania promocji zdarza się, że brakuje już nagród albo materiałów promocyjnych i informacyjnych, kończą się naklejki, wykupione zostały wszystkie produkty objęte promocją itp. Zdarza się również, niestety, że punkty objęte akcją szykują się już do uruchomienia kolejnej promocji, innego producenta, bądź związanej z innymi produktami i – ułatwiając sobie zadanie – decydują się nieco wcześniej zakończyć obecną akcję, na przykład demontując istniejącą ekspozycję i sukcesywnie zastępując ją tą nową. Tak się, oczywiście, dziać nie powinno, bo producent zapłacił przecież za konkretny okres obowiązywania swojej akcji i ma prawo oczekiwać, że wykonawca będzie utrzymywał odpowiedni standard przez cały czas. Jeśli tego nie robi, to albo jest to podstawa do uzyskania zwrotu części kosztów, albo przynajmniej do przedłużenia promocji o pewien czas.

Podsumowując: wykorzystujmy crowdsourcing, korzystajmy z wielotysięcznej rzeszy skupionej wokół platformy Skilltelligence i monitorujmy standardy, szczególnie w najistotniejszych momentach trwania akcji promocyjnych. To się bardzo opłaca i często zwraca się od razu i bezpośrednio, nawet pomijając korzyści pośrednie, czyli po prostu większą skuteczność działań naszych klientów.